wpisy na blogu

Zaczynając od poddasza to po lekkim wypadku z deską stwierdziłem że czas najwyższy w miarę zrobić na nim podłogę. Niestety mam tylko fotkę z 1 dnia i nie powiem szło całkiem nieźle. W 2 dni 3/4 strychu zostało zrobione. Deska 3,2 cm zaimpregnowana fobosem. Na razie podłoga jedynie docięta ponieważ dopiero jak zostanie ułożona wełna i położony corotop będzie ją można przykręcić. Finalnie stwierdziłem że jakieś panele na to położę.


 

Po drodze jeszcze robimy ocieplenie... ehhhhh wełna.... kocha ją ten kto to robił...
Z dobrych rad lepiej na początku zrobić grzybki a dopiero później 1 warstwę. 
U nas akurat są 4 warstwy. Na poniższym zdjęciu widać pierwsze 2( 20cm megarock plus + 5cm megarock super ). 

Od tego etapu już zwidoki zaczęły cieszyć. Z 3 i 4 warstwą pomagała mi żona i muszę przyznać że bardzo fajnie nam wyszło. 


Kolejny dzionek był częściowo koncepcyjny ponieważ nie do końca miałem pomysł jak obrobić okno. Finalnie testując pare opcji doszedłem do wniosku że nie będę wielce łamał tej obróbki okna tylko w jednym kawałku będzie. Doszły jeszcze przewody do rolety okna dachowego oraz przewody telewizyjne które akurat tamtą drogą śmigają sobie do salonu. 


Gdzieś tam po drodze popełniliśmy jeszcze z tatą monitoring